sobota, 23 marca 2013

Grubachny kot

A właściwie druga wersja figurki zrobionej na kiermasz Pakamery:



8 komentarzy:

  1. cudny :) Czy używasz jakiegoś specjalnego lakieru? bo moje się nie chcą tak błyszczeć:( a już robiłam różne próby:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie, cudnie, obłędnie, wspaniale! Kocham Twoje twory!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello,LaMartko:-)
    Pamietasz mnie jeszcze?
    Jak sie miewasz?
    Stesknilam sie za Twoim blogiem,za Twoimi przeslicznymi Kociochami i Aniolkami.Przejrzalam 'Pakamere'-wszystko masz tam sprzedane:-)
    Koty w dalszym ciagu masz bardzo kocie:-)
    'Gruby' jest wiosenny.Piekne zielenie.
    Wiesz...niedawno zmienilam miejsce zamieszkania.Mieszkam teraz prawie w gorach.W moim nowym domu ,na gorze mam pokoik-pracowienke.Pokoik jest takze 'bardzo koci'-sa tam szydelkowe,z masy solnej,rzezbki drewniane,nawet szyte i malowane..Otworzylam nowego bloga,ale nie mialam czasu na nowe posty.Moj dawny dom i filmiki z sarenkami w roli glownej,oraz kawalek mnie,mozesz tam zobaczyc-blogi sa polaczone-wystarczy kliknac w logo,w pasku bocznym 'koralikowego':)
    Wszystkiego Dobrego,Marto.Mysle,ze bedziemy w kontakcie.
    Pozdrowienia i Usciski-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  4. ps:
    Przejrzalam wszystkie zaleglosci w Twoim blogu:-)
    Az mi sie stesknilo za Warszawa...
    Twoje Prace...ohhh,Marto:-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa :)

    Anetto, lakieruję zwykłym lakierem do drewna, akrylowym - bo akrylowe są najbardziej "eko" :) Ta akurat figurka lakierowana była Domaluxem.

    Halinko :) Zniknęłaś mi z horyzontu, bardzo się cieszę, że się odezwałaś. Tyle zmian u Ciebie! Zaraz zajrzę w Twoje nowe miejsce :) Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń