środa, 27 listopada 2013

Kot z liskiem

Spadł u nas pierwszy śnieg, figurka też nieco zaśnieżona, jak przystało na aurę za oknem:


10 komentarzy:

  1. uroczy kociak i uroczy lisek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mi brakowało Twoich kotów :) Mam nadzieję, że będzie ich więcej, bo ten jest przecudny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie fascynujące miejsce oraz fajnie czyta się twoje wpisy :) Wyczekuję na kolejne a także zapraszam do siebie na moją strone on-line - prawdopodobnie jeszcze nie raz tutaj wejde przeczytać twoje teksty ;-)

    OdpowiedzUsuń