Czerwony jamnik w kwiatki zrobiony został na specjalne zamówienie Darii, autorki przepięknych obrazów i jednocześnie właścicielki sympatycznego jamnika Franka:
Zrobiony jest głównie z masy solnej, oprócz ogona, który jako szczególnie podatny na połamanie, ulepiony jest z masy papierowej.
O rany - to psiorki też robisz? Świetny wyszedł, taki nieco folkowy w te kwaituszki :)
OdpowiedzUsuńaaa świetny ~!
OdpowiedzUsuńNo proszę! Piesiu też cudny!! :D
OdpowiedzUsuńAle fajny!!!! :))))
OdpowiedzUsuńNo fakt taki folkowy przez ta czerwień i kwiaty.A gdzie on ma ogon ? bo ja go nie widze :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny jamniolek i w oryginalnych kolorkach:D
OdpowiedzUsuń-Pozdrawiam-Halinka-
Dzięki dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńKasico, psiorki tez robię od czasu do czasu.
Anulo, na tych zdjęciach nie widac za bardzo, ale ogon ma długi i trochę podwinięty.
fajoski jest ten jamnik!! uwielbiam jamniki!
OdpowiedzUsuńo ja nie mogę... CUDNY!!!
OdpowiedzUsuńBoski jest i jaki dłuuuuugi! Prawdziwy jamnik. Wykonanie precyzyjne , jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mary
Marta, cudo! Jaki on śliczny!:)) Całusy wielkie:)
OdpowiedzUsuńCZADERSKI!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńznowu jak ceramiczny! piękny!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest świetny!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo teraz będziesz również mistrzynią w lepieniu psów!:)