poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych!

Wszystkiego dobrego na Święta życzy Lamarta i zimowy kot z reniferkiem :)))



środa, 27 listopada 2013

Kot z liskiem

Spadł u nas pierwszy śnieg, figurka też nieco zaśnieżona, jak przystało na aurę za oknem:


czwartek, 10 października 2013

Martowy wpis u Funity i konkurs u Mia-Mi

Funity - martowy wpis (jest też coś o mnie - ależ mi miło:))

A w Notesie Mia-Mi do wygrania obrazek z warzywnej serii :)


wtorek, 17 września 2013

Wakacyjnie

Wakacje spędziłam nad polskim morzem... 
Dużo mew, fal, ciepłego piasku, zimnej wody... 
Przywiozłam całą torbę gładkich kamieni, kilka muszelek, przewietrzoną głowę... i ogromną ilość zdjęć :)






piątek, 16 sierpnia 2013

Leśne fotografowanie

Na leśnej polanie....
















Czy czujecie zbliżającą się jesień? Ja już tak. 
A za niecały tydzień jadę nad morze...

poniedziałek, 29 lipca 2013

Las

Wczoraj wybraliśmy się na spacer do Lasku Bielańskiego...






niedziela, 21 lipca 2013

Zakładki

Na zamówienie - zakładki z kotami, dwustronne, zalaminowane:



piątek, 28 czerwca 2013

Domowy chleb

Po bardzo długiej przerwie - zarówno w pieczeniu, jak i w blogowaniu - upiekłam chleb. Okazał się łatwy i w przygotowaniu  i w samym wypiekaniu, o konsumpcji nie wspominając ;)
Przepis znalazłam tutaj.


Mało u mnie ostatnio "ciasta solnego" - wkrótce być może uda mi się nadrobić zaległości i tym samym częściej odwiedzać własnego bloga :)

sobota, 20 kwietnia 2013

Domowa chałwa

Jest banalnie prosta. Nasiona sezamu praży się na patelni, mieli na miazgę i dodaje miodu - chałwa gotowa.




niedziela, 7 kwietnia 2013

Hiacynt

Podobno zbliża się ocieplenie... Na dobrą wróżbę - hiacynt, który pięknie zakwitł mi kilka dni temu.


sobota, 23 marca 2013

Grubachny kot

A właściwie druga wersja figurki zrobionej na kiermasz Pakamery:



wtorek, 5 lutego 2013

Roślinka


Dzisiaj był piękny, pogodny dzień - świeciło słońce, było dość ciepło (jak na tę porę roku) i czuć było zbliżającą się wiosnę (no, może przedwiośnie).
Wstawiam więc zdjęcie roślinki zrobione kilka dni temu - z nadzieją, że zapoczątkuje ona jaśniejszy etap w pogodzie i w ogóle w życiu moim.


Ostatnio nie mam czasu na figurki (hm, mam wrażenie, że to ostatnio trwa nieprzerwanie od ładnych kilku lat) ani na hand made, choć projektów w głowie mam całą listę. Oby to się zmieniło, co mam nadzieję nastąpi wraz ze mianą pogody (ducha) i czasu, którego będę miała troszkę więcej.

Tymczasem - myślę o wykorzystaniu do tworzenia figurek tzw. porcelany na zimno. Na manualni.pl znalazłam fajny, prosty przepis na tę porcelanę - muszę więc kupić potrzebne produkty i do dzieła!
A może ktoś z Was zrobił już swoją porcelanę? :)




niedziela, 13 stycznia 2013

Kot Władimir z modeliny

Kot Władimir ze swoją przytulanką Sylwestrem, w niebieskim kombinezonie :





wtorek, 1 stycznia 2013

Na Nowy Rok - kot

Kot ze śpiącym liskiem, z masy solnej:
I w towarzystwie dziewczynki z reniferem (która zarabia teraz na WOŚP):


Nowy Rok, jak każdy przełom, sprzyja planowaniu. Chciałabym, żeby w 2013 roku udało mi się zrobić to, co dawno sobie zaplanowałam, a na co nie miałam czasu/energii/wiary. 
Fajnie by było aktywniej prowadzić też bloga :)

W ten Nowy Rok wchodzę z Kalendarzem Beaty Pawlikowskiej. Dostałam go, obok grubaśnej książki o Tove Jansson (widzieliście okładkę? Bardzo ją lubię!), od Roberta, pod choinkę. Pierwszą stronę kalendarza już zapisałam moimi myślami, planami i bazgrołami. Dopisałam je do słów już zapisanych w kalendarzu. Do słów, które choć nie moje, są uniwersalne i inspirujące - o byciu sobą , o rozpoczynaniu nowego roku mojego życia i o byciu szczęśliwą.

Tego wszystkiego i jeszcze więcej życzę również Wam