czwartek, 9 września 2010

kot/cat, masa solna/satl dough, pomalowane/painted

Kotów ciąg dalszy

11:59 Lamarta 16 comments

I jeszcze kilka kocich par na zamówienie, wg kolorystycznego pomysłu klientki:

16 komentarze:

Unknown pisze...: Twoje kotki są jak zawsze fantastyczne :o); 9 września 2010 12:25
Joasia pisze...: Śliczne:) Jak wszystkie.
Pozdrawiam:); 9 września 2010 17:27
wdomuujagi pisze...: śliczne,,ale turkusowy był naj..; 9 września 2010 17:58
Dana Solmilar pisze...: Piękne:); 9 września 2010 19:39
marikodzi pisze...: Wszystkie prześliczne, do schrupania!; 9 września 2010 21:05
Zuza pisze...: fantastyczne są ;-); 9 września 2010 21:54
pasiakowa pisze...: Uwieeeelbiam je! :); 9 września 2010 23:11
Mrouh pisze...: Zielony z szarym to najpiękniejsza para:) Wszystkie tak samo kochane z mordek:-); 9 września 2010 23:17
Lacrima pisze...: Zielono szare cudeńko.; 10 września 2010 08:00
shiraja pisze...: Wpadłam na twojego bloga przypadkiem i padłam z wrażenia. kociaki są świetne i jeszcze te wzorki. Fantastyczne. Będę częściej zaglądać :); 10 września 2010 20:57
Violetka pisze...: Kocham ten Twój perfekcjonizm w kazdym calu :) pozdrawiam!; 11 września 2010 08:43
Sagitta pisze...: zielono-szary jest naj
nie mogę uwierzyć ze te wzorki to ręcznie; 12 września 2010 09:15
marysienka vel Joanna pisze...: Koty są przepiekne ! Dodam, że Ty byłaś inspiracją moją do zabawy z masą solną. Niestety, koty mi nie wychodzą wcale (może i dobrze, Ty robisz to tak wspaniale, że nie ma Tobie równych) jeden kot ktory zrobiłam, był tak brzydki, że szkoda na niego klawiatury by opisywać. Twoje sa piękne ! Kolory, wzory, wykonanie - cud ! Podziwiam non stop i lepię inne cosie.; 14 września 2010 13:33
Lamarta pisze...: Dzięki dziewczyny:)

Marysieńko, za to świetnie szyjesz:D; 14 września 2010 14:08
Zdolność-tworzenia pisze...: Twoje koty są kochane. Przypominają mi mojego Miśka, którego już nie mam.
Pozdrawiam; 15 września 2010 09:55
Beaśka pisze...: Cudne, cudne, niesamowite.; 30 września 2010 22:22

Prześlij komentarz