HEJ,MARTKU:-) Sliczna ta Twoja Panienka z duuzym Serduchem,gotowym pomiescic i pokochac cala te dobra czesc swiata,jaka jeszcze pozostala:-) Ja tez ja kocham od pierwszego wejrzenia! Wielkie Usciski-Halinka-
Niezwykłe są Twoje prace; sprawiają wrażenie wykonanych z najdelikatniejszej porcelany! podziwiam je z wielką przyjemnością. Czy wiesz, że pamiętam Cię jeszcze z RiO i byłam przekonana, że Twój nickname to Lamparta ;) Serdecznie pozdrawiam. Zaraz dołączę tego niezwykłego bloga do moich ulu.
Brumming, ja również pamiętam Cię z RiO :) I bardzo mi miło, że się 'po latach' odnalazłyśmy:) "Lamparta" kojarzy mi się z kimś bardziej drapieżnym ode mnie :D
Jak po nitce to kłębka doszłam małymi krokami na Twój blog.. i zamarłam! Robisz Przepiękne (przez duże P!) figurki! Owszem, widywałam już (u innych) twory z masy solnej lecz Twoje w szczególności przyciągnęły moją uwagę - głównie ze względu na niepowtarzalne charaktery! Przez oklepane aniołki człowiek się wynudził... A tu proszę! Można wymyślić i robić coś oryginalnego? Można! Zostawiam komentarz pod tym postem jednak odnosi się on do całokształtu Twojej twórczości. Dołączam do już sporej grupy twoich wielbicieli ( ;) ) i z pewnością wrócę tu nie raz! Pozdrawiam serdecznie i chylę czoła!
Mam na imię Marta, mieszkam w Warszawie. Zajmuję się rękodziełem artystycznym - głównie tworzeniem figurek, ale nie tylko. Zapraszam do oglądania, komentowania oraz do kontaktu ze mną :)
8 komentarze:
HEJ,MARTKU:-)
Sliczna ta Twoja Panienka z duuzym Serduchem,gotowym pomiescic i pokochac cala te dobra czesc swiata,jaka jeszcze pozostala:-)
Ja tez ja kocham od pierwszego wejrzenia!
Wielkie Usciski-Halinka-
Ślicznie! Aż trudno uwierzyć, że to masa solna :)
Dziękuję
Jeśli przyjmujesz wyróżnienia, to zapraszam do mnie ;)
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Niezwykłe są Twoje prace; sprawiają wrażenie wykonanych z najdelikatniejszej porcelany! podziwiam je z wielką przyjemnością. Czy wiesz, że pamiętam Cię jeszcze z RiO i byłam przekonana, że Twój nickname to Lamparta ;)
Serdecznie pozdrawiam. Zaraz dołączę tego niezwykłego bloga do moich ulu.
Brumming, ja również pamiętam Cię z RiO :) I bardzo mi miło, że się 'po latach' odnalazłyśmy:)
"Lamparta" kojarzy mi się z kimś bardziej drapieżnym ode mnie :D
Pozdrawiam serdecznie!
cudowna dziewczyna:)
Jak po nitce to kłębka doszłam małymi krokami na Twój blog.. i zamarłam! Robisz Przepiękne (przez duże P!) figurki! Owszem, widywałam już (u innych) twory z masy solnej lecz Twoje w szczególności przyciągnęły moją uwagę - głównie ze względu na niepowtarzalne charaktery! Przez oklepane aniołki człowiek się wynudził... A tu proszę! Można wymyślić i robić coś oryginalnego? Można! Zostawiam komentarz pod tym postem jednak odnosi się on do całokształtu Twojej twórczości. Dołączam do już sporej grupy twoich wielbicieli ( ;) ) i z pewnością wrócę tu nie raz!
Pozdrawiam serdecznie i chylę czoła!
Prześlij komentarz