sobota, 29 grudnia 2012

Zdjęcia skute lodem


Wczoraj byłam z młodym P. na "fotograficznym plenerze"- czyli na wycieczce w parku z aparatami. 
Głównie fotografowałam samotne kaczki na skutym lodem stawie:







Młody P. też robił zdjęcia kaczkom, ale mnie najbardziej spodobało się to, na którym jestem ja:




środa, 26 grudnia 2012

Figurka i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy


Najnowsza figurka, Zimowa dziewczynka z reniferem, powędrowała na tegoroczną aukcję WOŚP.



Cała jest z masy solnej (oprócz włóczkowej czapki z filcowym pomponem, która jest zdejmowalna)

Obok figurki Kota z liskiem (którego pokażę następnym razem), Zimowa dziewczynka z reniferem ma dla mnie szczególne znaczenie. Dlatego właśnie postanowiłam wystawić ją na charytatywną aukcję ♥





Udanego ostatniego dnia Świąt :)

sobota, 15 grudnia 2012

Kot anioł w szaliku

Korzystając z chwili lepszego samopoczucia (oj, cierpię okrutnie przez ostatni tydzień), wrzucam kolejne zdjęcie stwora z masy solnej :)



Opatulony w szalik stwór może śmiało mierzyć się z zimą. Ja natomiast od wczoraj leżę w łóżku i umieram. I oczywiście nie zrobię kartek świątecznych ani innych zaplanowanych wcześniej rzeczy. Zamiast cieszyć się przedświątecznym czasem, walczę z nudnościami, zawrotami głowy i innymi tego typu "kwiatkami". I wcale nie jestem w ciąży.

niedziela, 9 grudnia 2012

Zimowy kot

Pora na coś nowego, zwłaszcza że za oknem śnieg i mróz :)




niedziela, 28 października 2012

Żółw

Dla koleżanki R. - żółwik z modeliny:





niedziela, 30 września 2012

piątek, 28 września 2012

Wrzesień

Spacer po Forcie Bema i okolicach:







środa, 26 września 2012

Czarny anioł

Kolejny czarny anioł z masy solnej:







niedziela, 23 września 2012

Czarnuszka damasceńska

Mój pierwszy sukces kwiatowy, bo generalnie jestem z tych, co na kwiatach się nie znają i ręki do kwiatów nie mają. A tu proszę - znalazłam w domu jakieś przeterminowane (!) nasiona, wysiałam do stanowczo za małej doniczki  i mimo wszystko udało się ;)




środa, 19 września 2012

Kot-anioł z masy solnej

Kolejny anielski kot, tym razem w krótkich spodenkach na szelki, z łapkami w kieszeniach.










niedziela, 16 września 2012

Zakładka


Namalowana akrylami zakładka dla Mariko :







czwartek, 13 września 2012

Filmik

Dziś mam dla Was krótki filmik Natalii Brożyńskiej pt. "Drżące trąby". Zauroczył mnie bezpretensjonalnością, zabawnym komentarzem autorskim, prostym przesłaniem i uroczą postacią samej Natalii Brożyńskiej :) Obejrzałam go już kilkanaście razy i ciągle mi mało :)


Bawcie się dobrze ♥

niedziela, 26 sierpnia 2012

Kot z modeliny

Kolejny kot na nocniku, tym razem z modeliny, którą pomalowałam i polakierowałam:

Kota można przykleić na drzwi WC.

czwartek, 23 sierpnia 2012

Candy

Stempel&Kartoon zorganizowało jednodniowe, ekspresowe candy, zapraszam :)

sobota, 18 sierpnia 2012

Kot dla Mikołaja

Wczoraj byłam w odwiedzinach u małego Mikołaja, a przedwczoraj szyłam dla niego maskotkę.


Kota wypełniłam watoliną i włożyłam do środka piszczałkę. Po naciśnięciu na wyszyte serce, maskota wydaje piszczące dźwięki :)



Mały Miki był chyba zadowolony :) 


piątek, 10 sierpnia 2012

Aniołek w kaloszach


Tym razem czarnowłosy aniołek w kaloszach - wersja jesienna i wersja zimowa:



Wersja zimowa od jesiennej różni się zamotaniem aniołka w szalik: 



Tymczasem pochłonęła mnie glina - trafiłam do fajnej pracowni ceramicznej i pod okiem przemiłej instruktorki zgłębiam tajniki ceramicznej wiedzy. Do tej pory miałam jedynie do czynienia z glinkami schnącymi na powietrzu, ale prawdziwa glina to zupełnie inna historia. Czekam na pierwszy wypał miseczki i lampionu oraz drugi wypał poszkliwionego kotka. W pracowni zaopatrzyłam się też w białą glinę do domu, usiądę nad nią w wolnej chwili, mam nadzieję, że uda mi się dobrze ją wykorzystać.

A Wy chadzacie czasem na zajęcia ceramiczne? Opowiedzcie o swoim wrażeniach, bardzo jestem ciekawa.


wtorek, 17 lipca 2012

Festiwal Sztuka Ulicy


W sobotę obejrzałam występ ulicznego teatru rosyjskiego Wędrujące Lalki Pana Pezo, który w ramach Festiwalu Sztuka Ulicy wystąpił na Rynku Nowego Miasta w Warszawie.  To podobno już XX edycja Festiwalu, ale ja byłam po raz pierwszy. Czarujący i niesamowity był spektakl rosyjskiego teatru - chętnie obejrzałabym go jeszcze raz :)