Wreszcie skończyłam kocisko - jest czarne i bardzo błyszczące;) Ulepione było sporo czasu temu i czekało cierpliwie, aż będzie mi się chciało je pomalować, polakierować i zrobić mu zdjęcia.
Na urodziny Lavanduli postanowiłam zrobic laleczki z modeliny - wg schematu pokazanego w książce "Cuda z modeliny". To pierwsze moje lalki, na pewno będą następne. Na początku "work in progress", czyli pierwsze kroki - ulepienie poszczególnych częsci, wbicie drucików i sklejenie:
Planowałam wysłać obie laleczki do Lav, ale neistety druga uległa usterce... Uszyłam więc małe kocidło do kompletu;)
Tym razem pokazuję obrazek, jaki dostałam na walentynki od Chabrówki - przepiękna słodka ilustracja zawisnie nad moim warsztatem:) Dodatkowo Chabrówka przysłała mi piękne drobiazgi. Dziekuję Babo:*
Na dobry początek pokazuję rysunek wykonany dla Mia_mi na wymianę z HoA:) Rysunek mocno inspirowany "Gnijącą panną młodą" Tima Burtona, aczkolwiek u niego było mrocznie, a ja postanowiłam zrobić bardziej optymistyczny klimat. Twarze odgapiane, domy trochę też, wszystko inne wymyslone (sceny z wręczaniem sercowej roslinki z ziemią w filmie oczywiscie nie ma, poza tym bohater nie był malarzem...) Wciągnęło mnie to rysowanie!
Uwaga uwaga, przeprowadzka. Bloxową Figurkownię otwieram w nowym miejscu. Obiecuję,że będę zdecydowanie aktywniej prowadziła nowego bloga. Nazwę Figurkownia zmieniam na LAMARTA. I tak już zostanie:)
Mam na imię Marta, mieszkam w Warszawie. Zajmuję się rękodziełem artystycznym - głównie tworzeniem figurek, ale nie tylko. Zapraszam do oglądania, komentowania oraz do kontaktu ze mną :)