wtorek, 30 sierpnia 2011

Grzechoczący kot :)

Koty co prawda powinny miauczeć, ale ten nie jest taki, jak być "powinien". Nie miauczy, ale grzechocze. W środku ma bowiem tekturowy stelaż wypełniony grubą solą.
Poza tym jest bardzo oczytany, co od razu po nim widać;)
Oto on, gazetowy grzechoczący kot:


piątek, 26 sierpnia 2011

czwartek, 18 sierpnia 2011

Kamienie

Pochłonęło mnie szukanie kamieni. I malowanie. Na razie to pierwsze - 'szukanie' - wygrywa. Łażę, szukam, zbieram, znoszę do domu... Leżą gromadnie w zalanym niedawno pokoju, czekają na swój czas.

Tymczasem - kamyki malowane specjalnie na życzenie Herminy, na wymianę. Miały być zwierzątka dla 3 letniego chłopca, do przerobienia na magnesy na lodówkę - oto są:









niedziela, 14 sierpnia 2011

sobota, 6 sierpnia 2011