środa, 11 marca 2009

Walentynkowy rysunek

Na dobry początek pokazuję rysunek wykonany dla Mia_mi na wymianę z HoA:) Rysunek mocno inspirowany "Gnijącą panną młodą" Tima Burtona, aczkolwiek u niego było mrocznie, a ja postanowiłam zrobić bardziej optymistyczny klimat. Twarze odgapiane, domy trochę też, wszystko inne wymyslone (sceny z wręczaniem sercowej roslinki z ziemią w filmie oczywiscie nie ma, poza tym bohater nie był malarzem...)
Wciągnęło mnie to rysowanie!

3 komentarze:

Bea pisze...

a mi się ten motyw z roślinką z WALLE skojarzył ;)Klimat Burtonowy ładnie uchwyciłaś ;)
Śliczny obrazek :)

marikodzi pisze...

Piękna, piękna interpretacja! Pewnie już to mówiłam ale bardzo lubię Burtona, i mam niesamowity sentyment do tej jego starej animacji: http://www.youtube.com/watch?v=qzk6LCA7Y5s :D:D:D

Lamarta pisze...

Bea, faktycznie w Walle'em był taki motyw, nie skojarzyłam:D

Mariko, przepiekna animacja, nie znałam jej wczesniej, dzięki:) I ten charakterystyczny kot!