Jesień - bo na jesieni dostałam prezent od Qlki.
Zima - bo Qlka zrobiła mi ZIMOWY ALBUMIK!
Jaki?
O taki!
Albumik ze zdjęciami uwieczniającymi nasze (moje i małego P.) szaleństwa na sankach:)
W kopercie były też słodkości dla mojej siostry:
Ewuś, dziękuję:**
10 komentarze:
Szczęściara! Dostałaś prześliczny albumik. Jakie piękne, soczyste i radosne błękity- w sam raz na śniegowe szaleństwa!
Album śliczny, przyuważyłam tam nawet koraliczki mikroskopijne które są przyszyte do tasiemek, i te kółka wokół dziurek, baardzo mi się podoba :)
zazdraszczam prezentów :)szczególnie tak ładnych...pozdrawiam...i...pamiętam...;)))
Przepiękne kolorki!!! śliczny prezencik trzeba przyznać :)
Piekny! Zimowy, ale wcale nie zimny :)
Jakie piękne zdjęcia, Martuś!
A czekolady się chyba nie połamały, jeśli dobrze widzę.
Miłego wspominania sankowych szaleństw:)
Albumik jest przepiekny!
Slodkosci rowniez robia wrazenie!
Pozdrawiam :*
Album piękny! Kolor prawdziwie zimowy, orzeźwiający :)
A ta czekolada?! Umarłam! Skąd taka vintage zdobycz?
:))
Uwielbiam ten albumik, jest cudny,fajnie że Wam tez się podoba!
Wolfrann, ja tez pamietam o naszej wymianie - dałam czadu, jesli chodzi o czas:> Możesz mnie pokroić, posolic i ugotowac:> Surowa dziewczynka z masy lezy na biurku i wciąz czeka na pomalowanie:>
Decomarta, nieziemskie opakowanie czekolady, nie?
Ewa, nie połamały się!
witam, pozwoliłam sobie wyróznić, bo się zachwyciłam;)
Prześlij komentarz