sobota, 31 października 2009

I znowu aniołek

Ponownie z cyklu "na zamówienie" - aniołek z torebką:





A przy pakowaniu swoich figurek korzystam ze stempelka, który podarowała mi Lula:



Ambitnie założyłam, że do Świąt Bożego Narodzenia zrobię sporo janiołów - oby mi się udało zmobilizować, bo z tym bywa u mnie różnie;>

13 komentarze:

annakatarzyna pisze...

Anioł "współczesna kobieta pracująca". Zadbana, spokojna. Podoba mi się ten Twój aniołek. :)

Nowalinka pisze...

Piękny, błyszczący i jeszcze te fioletowe rajtki..mrrrr :)

K.C. pisze...

Cudowny!
Z buzinki bije spokój i radość.
Ogromnie mi się podoba :)

kalanchoe pisze...

ojej, piękny :)

cassia.wu pisze...

P I Ę K N Y !!!!

Betsypetsy pisze...

Cudniasty jest ! I kolory tak pięknie dobrane,a twarz taka anielska. Piękny !

Violetka pisze...

śliczną ma torebusię :) W ogóle cały jest super!

Lamarta pisze...

Dzięki:)

plastelle pisze...

Śliczne są te aniołki.czy mogłabyś mi podać przepis na Twoją masę solną-bardzo proszę.
serdecznie pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Lamarto czym malujesz tak dokładnie oczka tym aniołkom?

InusiaM pisze...

bardzo ładny aniołek bizneswomen ;)

gagipa pisze...

Piękne anioły, ażnie mogę się napatrzeć. Moje przy nich są wyjątkowo koślawe. Jak ty robisz, że mają taką gładką powierzchnię?

A.Gry pisze...

Niesamowity!