poniedziałek, 24 maja 2010

Zmaltretowane foto i zmaltretowana ja

Poprzednio wstawione foto mleczy zostało pięknie zmaltretowane przez Qlkę:



Ja już tak pięknie nie jestem zmaltretowana. Zmęczona jestem okrutnie, stąd moje blogowe nic_nie_robienie.
Może niedługo nadrobię... :)

5 komentarze:

Anonimowy pisze...

A ja co mam powiedzieć, jak właśnie płuca wykaszluję...;)

Lamarta pisze...

Kuruj się, kuruj, płuc nie wykaszluj (wykaszluj??).

Ania Włodarczyk vel Truskawka pisze...

Witam :)

Podoba mi sięta przemiana zdjecia i w ogóle sam pomysł umieszczania w wazonie przekwitłych mleczy, jak to lekko wygląda!

Pozdrawiam.

cassia.wu pisze...

Cześć Martuś, już się zaczynałam martwic o Ciebie, fajnie, że wracasz:))))Buziaczki

Lamarta pisze...

Dziękuję (i w imieniu Qlki za komentarz do przemiany:))


Jestem, Kasia:) Zmaltretowana troszke, ale jestem :)