Uleglam jednak urokowi szydełkowych szczurków i skusiłam się na wymianę z Iasio. I nie żałuję - przedwczoraj przybył do mnie Ksawery, niesamowity szczur z charakterem, który za każdym razem, jak na niego patrzę, wywołuje uśmiech na mojej paszczy :)
Tło zdjęć - papiery od Eight i Lorki.
12 komentarze:
fajny szczurek
Ksawery jest niesamowity i taki cudnie-jesienny :) pozdrawiam.
pozytywny :) faktycznie jak się patrzy na niego to człowiek się śmieje ;)
Rewelacyjny, godny pozazdroszczenia :) a jakie ma ekstra autkowe spodnie, bomba !
uwielbiam szczurki i myszy wszelkiego rodzaju :-)
Jaki śmieszny szczurzak :) Cieplutkie pozdrowienia, zwłaszcza dla sympatycznego Ksawerego-szczurka (w dobre ręce trafił)
Cudowny szczuruś, a jaki zaopatrzony na zimę.
No ba, zaopatrzony na zimę zawodowo, poza tym jest wielbicielem lotnictwa i motoryzacji, ma prawdziwą pakowną torbę, kazdy ciuszek można z niego zdjąć i go podejrzeć;)
Ja jestem w nim zakochana po uszy! :D
Ale fajnie, że do mnie wpadłaś na chwileczkę! Twoje wytworki podziwiałam już od dawna, ale jakoś nie trafiłam na bloga. A czarny kot z czerwonym misiem jest ODJAZDOWY!
Dziękuję:)
Ksawery jest kapitalny. Co za sweter! Co za spodnie! A broszka jaka urocza ;)
o_O
przeuroczy!!! ♥
Prześlij komentarz